Iga Świątek przejmująco o igrzyskach w Paryżu. „Jestem cholernie dumna z tego”
Choć czterokrotna zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego na kortach im. Rolanda Garrosa uważana była za murowaną faworytkę do olimpijskiego złota, ostatecznie życie zweryfikowało przewidywania ekspertów i kibiców tenisa. Iga Świątek zaliczyła jedną, kluczową porażkę na igrzyskach w Paryżu, ale zdołała stanąć na podium.
Paryż 2024: Iga Świątek podsumowała swój olimpijski start
Polska tenisistka drugi raz w karierze zagrała na igrzyskach. W debiutanckim turnieju olimpijskim skończyło się na zaledwie jednej wygranej i odpadnięciu z singla w II rundzie. Paryż był pod tym względem dużo lepszy niż Tokio z 2021 roku.
Świątek we wtorkowe (tj. 6 sierpnia) południe zabrała głos w mediach społecznościowych, podsumowując swoje zmagania na igrzyskach.
– Minęło trochę czasu, więc powoli mogę już podsumować ten rozdział... Radość, szczęście, smutek, rozczarowanie, satysfakcja, niedosyt, duma i wiele innych emocji, wiele myśli... układam sobie w głowie te igrzyska i czuję, jak pełne to było dla mnie doświadczenie. Pewnie za jakiś czas spojrzę na te dwa tygodnie z większym dystansem, ale wiele widzę już teraz. Jak wielki postęp zrobiłam od Tokio! Jak dużo mogę jeszcze zrobić, z jak wielu możliwości skorzystać, żeby być coraz lepszą tenisistką i człowiekiem – przede wszystkim. Ale najważniejsze jest chyba dla mnie to, jak wiele tu przeżyłam. To był wyjątkowy czas i nie byłby możliwy, gdyby nie mój zespół i moja rodzina. Dziękuję za to, co robicie. Qinwen, Donna, ogromne gratulacje – jestem wdzięczna, że mogłam dzielić z Wami olimpijskie podium – napisała w przejmującym wpisie Świątek.
Polska tenisistka w ostatnich dniach odwiedziła kilka aren olimpijskich. Wspierała m.in. polskich siatkarzy w ćwierćfinale, w którym Polacy ograli 3:1 Słoweńców, meldując się tym samym w strefie medalowej IO 2024. Obecność Świątek na meczu była hitem.
– Kiedy myślę o tych igrzyskach i tenisie przychodzi mi do głowy coś jeszcze. Jestem cholernie dumna z tego, jak wspaniale pokazał się nasz sport w Paryżu. Ile było tu świetnych meczów, historii, jak wspaniałe akcenty mogliśmy zobaczyć podczas otwarcia. Doceniajmy to: tenis ma ważne miejsce w świecie sportu i cieszę się, że moja historia też jest tego częścią – skwitowała polska liderka rankingu WTA.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 22. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w pięciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024). Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych.